wtorek, 25 grudnia 2012

Dekalog anorektyczki

1. Jeśli nie jesteś chuda, nie jesteś atrakcyjna.
2. Bycie chudą jest ważniejsze od bycia zdrową.
3. Noś odpowiednie ubrania, obetnij włosy, głodź się, żeby wyglądać jeszcze chudziej.
4. Jedz tylko z poczuciem winy.
5. Jeśli zjesz coś, będziesz musiała się za to ukarać.
6. Musisz liczyć kalorie i odpowiednio ograniczać jedzenie.
7. To, co mówi waga jest święte.
8. Tracenie na wadze jest dobre, a przybieranie na wadze- złe.
9. Nie da się być zbyt chudym.
10. Niejedzenie i bycie chudą są oznaką siły woli i sukcesu.

Kto chciałby trzymać się powyższych zasad? Chyba nikt. Wszystkie opierają się na osiągnięciu jak najmniejszej wagi, dla osób z anoreksją właśnie to jest najważniejsze...
To właśnie jest jeden z podstawowych kryteriów rozróżnienia zaburzeń odżywiania od zwykłej chudości. Chudości 'lansowanej' przez współczesne media. Ktoś jest szczupły - jest też piękny, ale tu wkradają się osoby typu Adele. Dla niej nie jest tak ważna waga, ona chce tworzyć i za to ją cenie. Czy jej śladami nie może pójść cały show business? Oczywiście nie chcę tu zachęcać do nadwagi czy innych takich. Uważam, że tu trzeba znaleźć złoty środek, bo czy ktoś uważa, że Kate Upton jest gruba? Chyba tylko jej koleżanki z branży, nazywały ją 'grubą świnią' ...
Kiedy wcześniej wymieniony show business zmieni nastawienie, automatycznie problem się zmniejszy. Dlaczego? Bo wystające kości przestaną być modne...

Na zakończenie wersja zasad anorektyczek z forum. Niestety z kilkoma punktami dodatkowymi...
http://www.ana4ever.fora.pl/teksty,6/dekalog-anoreksji,6.html



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz